Karaluch w Biedronce

i

Autor: mat. prasowe, czytelnik

Z Warszawy

Amerykański karaczan w warszawskiej Biedronce? Klient nagrał go telefonem. Zobacz wideo

2023-10-11 8:29

Jeden z klientów Biedronki na warszawskiej Ochocie nagrał - jak twierdzi - amerykańskiego karaczana. Owad miał znajdować się w szczelinie tuż obok szuflady ze świeżym pieczywem. Mężczyzna wspomina, że o sprawie został powiadomiony sanepid. Mamy nagranie.

Wszystkie supermarkety przywiązują ogromną uwagę do dbania o czystość oraz starają się zachować właściwe warunki dla przechowywania swoich produktów. Niestety nie zawsze udaje im się w ten sposób obronić przed nieproszonymi gośćmi. Jednym z nich, według nagrywającego, była właśnie przybyszka amerykańska, która miała nawiedzić ochocką Biedronkę.

Amerykański karaczan obok pieczywa? Klient nagrał go telefonem

Do zdarzenia doszło w Biedronce przy ul. Grójeckiej 194. Mężczyzna kompletnie nie spodziewał się spotkania w okolicznym sklepie takiego owada. Od razu postanowił nagrać napotkanego karalucha telefonem, a nagranie umieścił w mediach społecznościowych. Jak dodał we wpisie, przybyszka amerykańska to owad, który zanieczyszcza jedzenie i może powodować różnego rodzaju choroby.

- Filmik nagrałem dwa tygodnie temu i od razu napisałem do Biedronki, jaka jest sytuacja, czy się jakoś do tego odniosą. Ale napisałem na Messengerze, nie do ich biura. Odpisał mi jakiś bot i wysłałem to jeszcze raz. Dostałem informację, że zostanie to przekazane do konkretnego działu - opisał nam sytuację mężczyzna.

Autor nagrania poinformował nas również, że sprawa została zgłoszona do sanepidu.

Co na to znany supermarket?

O stanowisko w sprawie karalucha, który grasować miał po jednej z ochockich Biedronek, poprosiliśmy sieć. Jak poinformował nas starszy menedżer sprzedaży Tomasz Kujawski, po otrzymaniu zgłoszenia niezwłocznie przystąpiono do przeprowadzenia pełnej dezynsekcji placówki, a produkty wypiekane na miejscu zostały zutylizowane.

- Dla sieci Biedronka jakość i bezpieczeństwo produktów dostępnych w sklepach jest zawsze najwyższym priorytetem. Każdy sygnał wskazujący na możliwość obniżenia jakości, nawet jeśli jest incydentalny, jest traktowany z powagą i bezzwłocznie sprawdzany. Tak też stało się w przypadku sklepu przy ul. Grójeckiej 194 w Warszawie. Po otrzymaniu zgłoszenia niezwłocznie przeprowadziliśmy pełną dezynsekcję placówki, a produkty wypiekane na miejscu zostały zutylizowane. Zaświadczenie o przeprowadzonej dezynsekcji zostało przekazane do przedstawiciela sanepidu w celu potwierdzenia dopełnienia wszystkich wymaganych przepisami procedur - przekazał.

Zobacz poniżej zdjęcia fok pospolitych z płockiego zoo: