Zespół prasowy CBA poinformował we piątek, że zatrzymań dwóch urzędników i pięciu przedsiębiorców dokonali w środę funkcjonariusze warszawskiej delegatury Biura.
Kwoty wręczonych korzyści majątkowych w ostatnich dwóch latach przekraczają 100 tys. zł zgodnie z obecnymi ustaleniami śledztwa - wynika z informacji PAP.
- Za wręczone korzyści majątkowe lub osobiste przedsiębiorcy mogli liczyć na przychylność urzędniczą przy wygrywaniu postępowań przetargowych, jak również na zlecenia wykonywania prac budowlano-porządkowych na terenie stołecznej dzielnicy Praga-Północ - poinformował zespół.
Czytaj również: Trwa protest samorządowców. "Czy Polska ma być zarządzana z willi na Żoliborzu?"
Siedem osób zatrzymanych przez CBA
- Zebrany w sprawie materiał dowodowy dał podstawę do przedstawienia pięciu osobom zarzutów wręczania korzyści majątkowych, a dwóm urzędnikom - obecnym zastępcom dyrektora ZPTP w warszawskiej dzielnicy Praga-Północ - przyjmowania takich korzyści - poinformowała rzeczniczka prasowa prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga prok. Katarzyna Skrzeczkowska.
Według śledczych korzyści te przekazywano zarówno w formie gotówki, świadczonych usług, jak i zapłaty za produkty kupowane przez urzędników na własne potrzeby, np. w marketach budowlanych.
- W zamian za wręczone korzyści przedsiębiorcy mogli liczyć na przychylność przy zleceniu wykonywania dodatkowych prac przez ZPTP - powiedziała prokurator.
Nadzorująca śledztwo CBA Prokuratura Okręgowa w Warszawa-Praga zawnioskowała do sądu o areszt dla jednego z zastępców dyrektora ZPTP na trzy miesiące uzasadniając, że z takiego działania uczynił sobie stały proceder. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury. Z ustaleń PAP wynika, że chodzi o Dariusza G.
Wobec pozostałych zatrzymanych prokurator zdecydował o wolnościowych środkach zapobiegawczych.