Chcą pomagać, bo krwi wciąż brakuje. Studenci z SGH organizują akcję krwiodawstwa.

Oddając krew, ratujemy czyjeś życie

Oddając 450 ml krwi, możemy uratować ludzkie życie! Według szacunków jedna donacja i małe ukłucie to trzy uratowane życia. Przed Szkołą Główną Handlową studenci organizują tzw. "Wampiriadę".

- To ogólnopolski projekt organizowany przez Niezależne Zrzeszenie Studentów we współpracy z różnymi uczelniami. Chcemy promować ideę honorowego krwiodawstwa. Nie zależy nam tylko na tym, żeby zebrać jak najwięcej krwi, ale również by obudzić w ludziach chęć pomagania i niesienia dobra - mówi Aleksandra Sojka, koordynatorka tegorocznej odsłony projektu ze Szkoły Głównej Handlowej i dodaje, że dobre uczynki zawsze wracają do nas z podwójną mocą. 

Czytaj także: Jesteś ozdrowieńcem? Za oddanie osocza otrzymasz bon do wybranej galerii handlowej!

W szpitalach brakuje krwi, każdy może pomóc

Organizatorzy zachęcają do wzięcia udziału w akcji, bo - jak podkreślają - krwi wciąż brakuje, a przecież nie da się jej wyprodukować.

- Cel jest wyjątkowo szczytny i wyjątkowo ważny. Nic nas to nie kosztuje, a możemy pomóc potrzebującym, którzy czekają w szpitalach na krew. W naszym krwiobusie każdy kto cieszy się dobrym zdrowiem może oddać krew. Nie musi być studentem - zaznacza Aleksandra Sojka.

Żeby jednak zostać "małym superbohaterem" i oddać krew dla potrzebujących, trzeba spełnić określone warunki. - Musimy być w przedziale wiekowym 18-65 lat i cieszyć się dobrym zdrowiem, nie być pod wpływem alkoholu, a także nie chorować przynajmniej dwa tygodnie przed donacją - wyjaśniają organizatorzy akcji krwiodawstwa. Każda oddana kropla krwi jest teraz na wagę złota. Żeby wziąć udział w akcji zajrzyjcie na Facebooka. Na wydarzeniu Wampiriada NSZ SGH znajdziecie link do formularza rejestracyjnego.