Te zaskakujące wydarzenia miały miejsce 3. lutego. Około godziny 9:00 mundurowi patrolujący okolice na Pradze Północ otrzymali zgłoszenie dotyczące niepokojącego incydentu w Warszawskim ZOO. Ujęto tam mężczyznę, który chciał dostać się na wybieg dla lwów! Policjanci szybko udali się na miejsce, gdzie zastali ujętego - jak się okazało po sprawdzeniu danych - 29-latka. Mundurowi szybko ustalili wersję wydarzeń. Mężczyzna przyjechał samochodem na teren ZOO. Najpierw udało mu się wejść do pomieszczenia gospodarczego, gdzie znajdowało się mięso dla lwów. To jednak nie zaspokoiło wrażeń 29-latka. Za pomocą łomu próbował podważyć drzwi prowadzące na wybieg dzikich zwierząt!
Mężczyzna pod wpływem narkotyków
Włamywacza powstrzymał opiekun zwierząt. Po przekazaniu 29-latka w ręce policji wyszło na jaw, że od dawna ma on cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Wkrótce okazało się, że usłyszy jeszcze więcej zarzutów. Włamywacz był bowiem bardzo pobudzony. Po przewiezieniu go do szpitala i przebadaniu stwierdzono, że jest pod wpływem narkotyków. Marihuanę i mefedron znaleziono podczas rewizji. Mężczyzna usłyszał w sumie cztery zarzuty karne: za zniszczenie mienia, kierowanie pojazdem bez uprawnień i pod wpływem narkotyków oraz za posiadanie nielegalnych środków. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: pragapn.policja.waw.pl
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: