Alkohol na Polu Mokotowskim
Picie alkoholu na Polu Mokotowskim legalne? Tego chce warszawska Nowa Lewica! Radni zaczęli już zbiórkę podpisów w tej sprawie. W ciągu godziny pomysł poparło kilkadziesiąt osób. - Traktowanie napicia się alkoholu podczas pikniku jako wykroczenia jest dosyć absurdalne - mówi radna Agata Diduszko-Zyglewska.
- Nie chodzi o to, żeby picie było możliwe wszędzie, ale żeby jednak były wydzielone miejsca, właśnie np. takie parki, gdzie ludzie lubią przychodzić, żeby się wspólnie relaksować, robić pikniki, być razem. W tych miejscach powinno to być możliwe - mówi Agata Diduszko-Zyglewska.
Warszawiacy o piciu alkoholu
Mieszkańcy stolicy ws. picia alkoholu na Polu Mokotowskim są jednak podzieleni:
- Jeżeli będzie też w jakiś sposób weryfikowane to, czy tutaj po prostu nie dochodzi do pijaństwa, to się zgadzam - mówi jedna z warszawianek.
- W przestrzeni publicznej to nie jest dobre rozwiązanie, bo wiadomo, że po alkoholu ludzie mają różne zachowania i często dochodzi np. do wandalizmu - wskazuje inny mieszkaniec.
Zbiórka podpisów to dopiero pierwszy krok na drodze do ewentualnego złagodzenia przepisów. Finalną decyzję w tej sprawie musieliby przyjąć stołeczni radni.