Trzy przegródki - trzy oceny
W zależności od tego, jak oceniamy urzędnika, który załatwiał naszą sprawę - możemy wrzucić bloczek do przegródki z uśmiechniętą, wkurzoną lub neutralną miną. Skrzynki znajdują się przy wyjściu z urzędu. Jak zapewniają władze dzielnicy - będą wiedzieć, którego urzędnika dotyczy dana ocena. - Każdy numerek jest przypisany do konkretnego stanowiska i my możemy sprawdzić, przy którym była obsługiwana dana osoba - mówi Jakub Berent, wiceburmistrz Ursynowa. - To posłuży nam do tego, by sytuacje z pracownikami wyjaśniać.
Polecany artykuł:
Wezwanie na dywanik czy uścisk dłoni burmistrza?
Władze dzielnicy liczą na motywację urzędników do jak najlepszej pracy. Nie zdradzają jednak, czy na dobrze ocenianych pracowników czekają jakieś nagrody. Za to z negatywnych ocen z pewnością będą wyciągane konsekwencje. - Moim zdaniem to świetny pomysł, by dać mieszkańcom możliwość wypowiedzenia się. To jest sygnał dla nas, jak nasza praca jest oceniana. To jest też motywacja dla pracowników, którzy wiedzą, że mieszkaniec może ich ocenić - mówi wiceburmistrz Berent. - A przecież wszyscy byśmy chcieli, żeby nasza praca była jak najlepiej oceniana.
Podobne rozwiązanie do oceniania pracy urzędników działa już w urzędzie dzielnicy na Żoliborzu.
