historia

Do warszawskiego muzeum trafiły historyczne pistolety. Przed zapomnieniem uratowali je policjanci

2024-01-30 15:17

Do warszawskiego do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie trafiły cztery jednostki broni. Wszystko dzięki policjantom z Jaworzna, którzy odebrali je posiadającym pistolety nielegalnie kolekcjonerom. Pochodzą one m.in. z czasów I wojny światowej.

„Ogromną stratą byłoby przekazanie ich do zniszczenia, więc policjanci zrobili wszystko, aby wzbogaciły kolekcję wystawy muzeum i aby były podziwiane przez kolejne pokolenia” - poinformowała we wtorek Komenda Miejska Policji w Jaworznie. Na przekazanie broni do muzeum zgodził się sąd.

Broń o historycznej wartości zidentyfikował policjant zajmujący się depozytem podczas pras związanych z dowodami rzeczowymi znajdującymi się w składnicy komendy w Jaworznie. Jednostki te znalazły się w depozycie po interwencjach policji u kolekcjonerów broni, lecz z upływem czasu ich metryczki uległy zniszczeniu – wyjaśnili policjanci.

Losem broni zainteresował się policjant z Wydziału Kryminalnego asp. Paweł Duszyk, który ocenił, że znalezione egzemplarze broni mają dużą wartość historyczną. Procedurę przekazania broni do muzeum uruchomił szef policji w Jaworznie insp. Piotr Uwijała. Następnie do wniosku policjantów przychylił się Sąd Rejonowy w Jaworznie, wydając postanowienie, dzięki któremu możliwe było przekazanie broni z amunicją do Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Kilka dni temu do jaworznickiej komendy osobiście przyjechali przedstawiciele tej placówki, by odebrać pamiątki.

Do warszawskiego muzeum trafiły pistolety z różnych zakątków świata

Jedną z nich jest pistolet steyr-pieper kal. 6,35 mm, model 1909, który był produkowany w latach 1909-1915 oraz 1919-1933. Zaprojektowana i skonstruowana według patentów Nicolasa Piepera z Liege w Belgii broń była pierwotnie przeznaczona do sprzedaży komercyjnej na rynek cywilny. Z czasem stała się ulubioną bronią krótką oficerów armii austro-węgierskiej i policji.

Do muzeum trafił też węgierski pistolet samopowtarzalny frommer stop kal. 7.65 Browning/ .32 Auto. Był on produkowany przez zakłady w Budapeszcie. Został zaprojektowany przez Rudolfa Frommera i stworzony z myślą dla Królewskiej Armii Węgierskiej i był produkowany w kilku wariantach. Po zakończeniu I wojny światowej sporo takich pistoletów znalazło się w Wojsku Polskim jako broń oficerów i podoficerów.

Trzecia przekazana przez policję jednostka broni to regulaminowy rewolwer armii francuskiej MAS Mle 1892, produkowany od 1892 do 1924 roku w zakładach Manufacture d`armes de Saint-Étienne (MAS). Po zakończeniu produkcji rewolwer był nadal powszechnie używany podczas II wojny światowej.

Jeden z najlepszych pistoletów wojskowych w historii w warszawskim muzeum

Do warszawskiego muzeum przekazano także Vis wz. 35 - polski pistolet samopowtarzalny, konstrukcji Piotra Wilniewczyca i Jana Skrzypińskiego oraz Feliksa Modzelewskiego, uznawany za jeden z najlepszych pistoletów wojskowych w historii. Jego pierwszy prototyp powstał w 1930 r. Chociaż był wzorowany na colcie M1911, miał kilka nowatorskich cech konstrukcyjnych. W 1936 r. Fabryka Broni w Radomiu rozpoczęła produkcję seryjną. Równocześnie wprowadzono pistolet na uzbrojenie kadry zawodowej Wojska Polskiego. Do wybuchu wojny wyprodukowano 49,4 tys. sztuk tych pistoletów.

Policjanci przekazali broń warszawskiemu muzeum - zobacz zdjęcia

Tak dziś wygląda dawne więzienie przy Rakowieckiej. Zwiedzaliśmy nocą Muzeum Żołnierzy Wyklętych