Cały czas przedłuża się oczekiwanie na otwarcie dwóch bemowskich stacji metra: Bemowo i Ulrychów. We wtorek, jak przekazał ratusz komplet dokumentów został złożony do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Natomiast w piątek, zespół prasowy wojewody mazowieckiego poinformował, że dostarczona dokumentacja była niekompletna i inwestor czyli miasto zostało wezwane do usunięcia braków formalnych wniosków o pozwolenie na użytkowanie.
- MWINB traktuje sprawę priorytetowo, jednak bez kompletnej i prawidłowej dokumentacji nie może wydać pozytywnej decyzji. Kontrola na miejscu inwestycji jest możliwa dopiero po dostarczeniu niezbędnej i zgodnej z prawem dokumentacji - przekazało biuro wojewody.
Czytaj także: Metro: Stacje na Bemowo i Ulrychów prawie gotowe. Co z Bródnem?
Jak uściślono wymagane uzupełnienia dotyczyły m.in.: właściwych oświadczeń kierownika budowy, właściwych oświadczeń inwestora, właściwych egzemplarzy kopii rysunków wchodzących w skład zatwierdzonego projektu budowlanego z naniesionymi zmianami wobec zatwierdzonego projektu budowlanego, wprowadzonymi podczas realizacji inwestycji, właściwej dokumentacji geodezyjnej, zawierającej wyniki geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej, w tym mapę, (o której mowa w art. 2 pkt 7b ustawy z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo geodezyjne i kartograficzne) oraz informację o zgodności usytuowania obiektu budowlanego z projektem zagospodarowania działki lub terenu (lub odstępstwach od tego projektu) sporządzone przez osobę posiadającą odpowiednie uprawnienia zawodowe w dziedzinie geodezji i kartografii, właściwych protokołów badań i sprawdzeń.
Zadaniem wojewódzkiego nadzoru budowlanego jest sprawdzenie, czy stacje są wybudowane zgodnie z przepisami i projektem. Jak wyjaśniło biuro wojewody procedura obejmuje analizę dokumentacji oraz przeprowadzenie kontroli w terenie. Dokumentacja każdego z wniosków to kilkanaście tomów projektów, map, zaświadczeń, oświadczeń, protokołów badań i sprawdzeń i wielu innych dokumentów. Dokumenty te powinny być przygotowane i podpisane przez uczestników procesu inwestycyjnego, tj. projektantów, kierowników robót, kierowników budowy, inspektorów nadzoru inwestorskiego, którzy stwierdzają i potwierdzają wykonanie inwestycji zgodnie z warunkami udzielonego pozwolenia na budowę.
Czytaj także: Od połowy lipca pojedziemy metrem na Bemowo i Ulrychów!
Natomiast inspektorzy nadzoru budowalnego sprawdzają całość dokumentacji pod względem kompletności i zgodności z przepisami prawa budowalnego, porównują zgodność inwentaryzacji geodezyjnej powykonawczej z projektem, rysunkami zamiennymi, oświadczeniami i zaświadczeniami oraz protokołami badań i sprawdzeń a w razie potrzeby wzywają wykonawcę, projektantów, kierowników robót, kierowników budowy, inspektorów nadzoru inwestorskiego do złożenia wyjaśnień. Następnie w trakcie obowiązkowej kontroli dokładnie kontrolują tunele, wejścia, windy, klatki schodowe i inne pomieszczenia, obiekty i urządzenia towarzyszące stacji metra aby sprawdzić i potwierdzić zgodność stanu faktycznego z dokumentacją przedstawioną przez inwestora oraz projektem zatwierdzonym decyzją pozwolenia na budowę.
Stacje Bemowo i Ulrychów są już gotowe.
- Składy kursują już po nowych odcinkach. Zatrzymują się na nowych stacjach Ulrychów i Bemowo. Oczywiście bez pasażerów, którzy wysiadają na stacji Księcia Janusza - powiedziała w czwartek PAP rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń. - Pociągi kursują zgodnie z rozkładem - dodała.
Puste składy jadą na Bemowo, gdzie zawracają na torach odstawczych i wracają po pasażerów na stację Księcia Janusza.
- Działamy już z pełna obsadą na stacjach, tak żeby dyżurni mogli zapoznać się z jej rozkładem. Natomiast maszyniści uczą się nowego odcinka - powiedziała Bartoń.
Na styku Woli i Bemowa powstał najkrótszy odcinek linii M2. Składa się on z nieco ponad dwóch i pół kilometra tuneli oraz dwóch stacji: Ulrychów - położonej w ciągu ul. Górczewskiej i Bemowo zlokalizowanej w pobliżu skrzyżowania ulic Górczewskiej i Powstańców Śląskich przy dzielnicowym ratuszu. Za stacją Bemowo znajdują tory odstawcze dla pociągów metra.