Jarosław Kaczyński prawie wpadł pod koła. Nagranie kierowcy obiega sieć

10 marca Jarosław Kaczyński zjawił się na placu Piłsudskiego w Warszawie, by pod pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej uczcić pamięć Lecha i Marii Kaczyńskich oraz pozostałych osób, które straciły życie 10 kwietnia 2010 r.

Nagranie z Jarosławem Kaczyńskim obiega sieć

Niedługo po zakończeniu uroczystości media społecznościowe obiegł niepokojący filmik z udziałem prezesa PiS. Na materiale z kamerki samochodowej, opublikowanym przez jednego z kierowców na Instagramie, widzimy, jak na skrzyżowaniu przy pl. Piłsudskiego Jarosław Kaczyński prawie wszedł mu pod koła.

Nagranie uwieczniło moment, kiedy kierujący skręcał w lewo. Tuż za zakrętem na przejście dla pieszych, najpewniej na czerwonym świetle, chciał wejść polityk. Sytuacja wyglądała, jak gdyby Kaczyński nie zauważył nadjeżdżającego samochodu. Towarzyszący mu mężczyzna, być może ochroniarz, w porę zatrzymał prezesa. Na nagraniu kierowca nie krył zdenerwowania, a jego reakcja była bardzo ekspresyjna. Na szczęście nikomu się nic nie stało.

Pomnik Syreny w Warszawie oblany farbą - zobacz zdjęcia: