Kobieta zginęła w pożarze mieszkania na Bielanach w Warszawie. Doszło do niego przez zapalenie

Do pożaru doszło w niedzielę przed południem w bloku przy ul. Wojciecha Bogusławskiego w Warszawie.

Jak przekazał PAP młd. bryg. Artur Kamiński ze stołecznej straży pożarnej, akcja była długotrwała, zakończyła się przed godziną 16, brało w niej udział dziewięć zastępów straży pożarnej.

Kamiński powiedział, że pożar wybuchł w dużym pokoju tego mieszkania, paliły się śmieci. Dodał, że w całym mieszkaniu było bardzo dużo śmieci.

Pożar mieszkania na Bielanach w Warszawie. Nie żyje kobieta

Z mieszkania ewakuowano osobę, 40-letnią kobietę. "Osobę, która znajdowała się w mieszkaniu, ewakuowaliśmy, została podjęta próba resuscytacji. Niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych" - powiedział strażak.

Dalsze działania strażaków polegały na dogaszeniu pożaru i usuwaniu śmieci z mieszkania, żeby - jak dodał Kamiński - wyeliminować zarzewie ognia.

Powiedział, że nie było konieczności ewakuacji mieszkańców bloku, bo - jak dodał - nie było zagrożenia dla sąsiednich lokali.