Ciekawa historia
Budynek dworca PKP Włochy znajduje się w rejestrze zabytków. Ciężko to stwierdzić, gdy się na niego patrzy. Obdrapane ściany, pomalowane sprayem, rozlatujące się drzwi... Tymczasem historia tego miejsca sięga jeszcze XIX wieku.
"W 1845 r. uruchomiono linię kolejową z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego tzw. odcinek Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej zaś sama stacja we Włochach zaczęła funkcjonować czterdzieści lat później, natomiast jej kształt architektoniczny nadano w latach 30. ubiegłego wieku. Układ kolejowy, charakterystyczny dla architektury modernistycznej zakładał wówczas dwa perony, wiaty wykonane z żelbetowych konstrukcji oraz budynek stacyjny z kasą biletową i poczekalnią. Na szczególną uwagę wg pasjonatów kolejnictwa zasługuje podziemny tunel dla pieszych, który został wybudowany w 1936 r. oraz okładziny ścian z płytek ceramicznych czy też same słupy na peronach pochodzące jeszcze z czasów przedwojennych przez co stację uważa się jako nieliczną spośród warszawskich stacji kolejowych, na której zachowany został w znacznej części niezmieniony charakter tamtych czasów." - czytamy w petycji poświęconej odbudowie budynku, a także odrestaurowaniu okolicznego placu.
- Cały teren wokół dworca, plac i sam dworzec, nie wyglądają zachęcająco, jak wizytówka naszej dzielnicy - zauważa Łukasz Jarosz, dzielnicowy radny z PiS. Radny dodaje, że mieszkańcy od dłuższego czasu zgłaszali mu, że to miejsce wymaga renowacji. - Przede wszystkim odnowiony powinien zostać budynek samego dworca i plac, który prowadzi na stację kolejową PKP Włochy. Powinna zostać zaaranżowana mała architektura i tereny zielone - zauważa radny Jarosz.
Sami mieszkańcy w rozmowie z nami przyznają, że to miejsce potrzebuje remontu.- To wstyd dla Włoch, tym bardziej że to jest miasto ogród! - zauważa jeden z mieszkańców.
- Tutaj co mamy? Dojazdówkę, na której cały czas rozwalam zawieszenie i opony i bezdomnych, którzy się sadzą co chwilę... - zauważa mieszkaniec, który pracuje w okolicy.
Pomysły mieszkańców
Miejsce, w którym mieści się dworzec, znajduje się na trasie od przystanku autobusowego do peronów dworca, z których odjeżdżają pociągi SKM i Kolei Mazowieckich. Na każde z nich można kupić bilet w postawionych przy budynku dworca automatach. Jednak takie rozwiązanie nie jest odpowiednie dla starszych pasażerów.
- Byłoby wygodnie, żeby móc tutaj kupić sobie bilet. Teraz to uciążliwe. Ja jak jadę pociągiem, to jadę do Śródmieścia, kupuje bilet i dalej jadę. Automaty są...ale to już nie jest rozwiązanie dla nas, seniorów - mówi jedna z mieszkanek dzielnicy - Przydałoby się, żeby były jakieś sklepiki, żeby kupić sobie coś do jedzenia... A jak zima i wiatr, to żeby się schować - dodaje inna mieszkanka.
Radny Łukasz Jarosz zauważa, że idealnym rozwiązaniem byłoby zaprojektowanie tego miejsca we współpracy z mieszkańcami dzielnicy. Można by to zrobić choćby poprzez konsultacje społeczne.
Link do petycji w sprawie kompleksowej modernizacji budynku dworca PKP Warszawa Włochy wraz z otoczeniem znaleźć możecie TUTAJ.