Pech towarzyszyć może nam sporadycznie lub przez całe życie. Zwłaszcza w czasach koronawirusa musimy walczyć z paniką i obawami, które przecież towarzyszyły już naszym dziadkom. Powszechnie wiadomo, że nie można przechodzić pod drabiną lub słupem, czarny kot przebiegający drogę jest znakiem rychłego nieszczęścia, a rozbite lustro gwarantuje nam siedem bardzo złych lat. Czy można zły urok odczynić? Jest na to kilka sposobów. Nasze prababki wierzyły, że pomaga rzucenie soli przez lewe ramię, a dla tych, co soli nie mają, wystarczy splunięcie. Tego jednak nie polecamy ze względu na panującą w Polsce epidemię koronawirusa. Można zatem czekać do pełni księżyca i zapalić świecę o północy. Inny znany sposób, to dobry uczynek, który oczyści naszą karmę i wprowadzi w życie równowagę. Mamy jednak dla was jeszcze jedną, sprawdzoną metodę, która z pewnością sprawi, że będziecie szczęśliwi przez wiele lat!
Piątek 13-ego - jak odczynić pecha?
Jest pewien stary i dobrze znany sposób, który zapewni nam wielkie szczęście w domu. Co należy zrobić? Adoptuj czarnego kota! Słynni przecinacze dróg mogą stać się naszymi przyjaciółmi, a nawet częścią rodziny. Tak naprawdę, to kot nie musi być czarny, by wnieść radość do naszego życia. Ale jeśli jesteś przesądny, to poniżej znajdziesz kilku kandydatów ze schroniska Na Paluchu.