Szwecja

i

Autor: PAP/EPA/OSCAR OLSSON

Ze świata

Polak zastrzelony w Sztokholmie. Zginął po zwróceniu uwagi grupie młodzieży

2024-04-12 11:26

39-letni Polak został zastrzelony w środę wieczorem w Sztokholmie, po tym jak zwrócił uwagę grupie młodzieży. Mężczyzna zginął na oczach 12-letniego syna. Sprawa zbulwersowała tamtejszych polityków i społeczeństwo.

Narodowość mężczyzny potwierdził w czwartek PAP szwagier mężczyzny, który przekazał, że rodzina przeżywa obecnie bardzo trudne chwile.

Wstrząsająca śmierć Polaka w Sztokholmie

Według relacji mediów mieszkający w Sztokholmie Polak, będąc w drodze z dzieckiem na basen, w dzielnicy Skarholmen spotkał grupę młodzieży. W tunelu pod wiaduktem między mężczyzną a nastolatkami doszło do wymiany zdań, a następnie w jego kierunku padł śmiertelny strzał.

Gazety "Aftonbladet" oraz "Expressen" piszą, że mężczyzna wykazywał postawę obywatelską, już wcześniej kontaktował się z policją w sprawie młodzieżowych grup, które handlują narkotykami. "Nie chciał, aby jego syn dorastał w takim środowisku" - konkludują media.

Policja odmówiła PAP komentarza na temat motywów sprawcy. Na razie nikogo nie zatrzymano.

W czwartek w miejscu tragedii gromadzą się ludzie, składają kwiaty i zapalają znicze. Na miejsce ma również przybyć premier Szwecji Ulf Kristersson, aby - jak napisał w oświadczeniu - "zaszczepić (w ludziach - red.) odwagę". "Nigdy nie poddamy się. Pokonamy gangi" - oświadczył. Szef partii Szwedzcy Demokraci Jimmie Akesson w komentarzu na platformie X napisał, że "nie wystarczą frazesy, a nadszedł czas, aby Szwecja wypowiedziała wojnę każdemu członkowi gangu".

Od początku marca w dzielnicy Skarholmen miały miejsce dwie inne strzelaniny, w których zginęła jedna osoba, a druga została ranna.

Samolot po awaryjnym lądowaniu w Warszawie - zobacz zdjęcia:

Dźwięk tłuczonej szyby poderwał na nogi policjantów! Groza w komendzie. To nagranie mówi wszystko