Wąsik i Kamiński

i

Autor: Andrzej Iwańczuk/reporter Super Express

polityka

Policja miała próbować zatrzymać Macieja Wąsika. Mundurowi mają już dokumenty ws. aresztu polityków

Jak wynika z doniesień medialnych, policja próbowała zatrzymać Macieja Wąsika. Mundurowi mieli pojawić się w jego domu, jednak nie zastali go na miejscu. Policja potwierdza, że posiada już dokumenty niezbędne do aresztowania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Jak wynika z doniesień mediów, we wtorek rano policja pojawiła się pod domem Macieja Wąsika. "Fakt" donosi, że polityk wyjechał z domu wcześnie rano, a jego syn zablokował auto dziennikarzy, by ci nie mogli za nim pojechać. Z kolei po Mariusza Kamińskiego miał przyjechać samochód, który zawiózł go do Pałacu Prezydenckiego na spotkanie o godzinie 11:00.

Policja potwierdza, że otrzymała dokumenty w sprawie Kamińskiego i Wąsika

"Dokumenty otrzymaliśmy, ale nie będziemy komentować i udzielać żadnych innych informacji do momentu zakończenia czynności" – oznajmiła Gierlicka.

Jak poinformowano w poniedziałek w komunikacie przekazanym w poniedziałek mediom i podpisanym przez wiceprezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia sędziego Piotra Maksymowicza, w poniedziałek sąd ten nie uwzględnił wniosków o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wobec Kamińskiego i Wąsika, nie uwzględnił też wniosków o umorzenie postępowania wykonawczego oraz wniosku o wstrzymanie wobec skazanych Kamińskiego i Wąsika wykonalności kar dwóch lat pozbawienia wolności.

"Wobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych Kamińskiego i Wąsika do jednostek penitencjarnych" - głosi informacja sędziego Maksymowicza.

Kamiński i Wąsik skazani w związku z aferą gruntową

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca ub.r. SN w Izbie Karnej po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

W poniedziałek wieczorem szef MSWiA Marcin Kierwiński zapewnił, że "po otrzymaniu postanowienia sądu nakazującego policji doprowadzenie M. Kamińskiego i M. Wąsika policja podejmie natychmiast stosowne działania".

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik pojawili się w Sejmie

K. BOSAK: KAMIŃSKI I WĄSIK CIĄGLE SĄ POSŁAMI