Próba detonacji ładunku w lesie przy Olszynce Grochowskiej. Adrian D. usłyszał zarzuty

Próba detonacji ładunku w lesie przy Olszynce Grochowskiej 

Według ustaleń śledczych, Adrian D. próbował odpalić puszkę z substancją wybuchową w lesie. Urządzenie zaczęło się palić i dymić, jednak nie doszło do eksplozji. Zauważywszy przechodnia, mężczyzna ostrzegł go przed wybuchem i schował przyrząd pod kurtkę. Gdy próbował oddalić się z miejsca zdarzenia, został ujęty przez policję, a urządzenie zabezpieczono.

W puszce znaleziono ponad 50 gramów materiału wybuchowego o właściwościach zbliżonych do prochu czarnego, trzy odcinki lontu pirotechnicznego oraz łatwopalną ciecz. Choć konstrukcja urządzenia nie stwarzała zagrożenia dla życia wielu osób, mogła posłużyć jako improwizowany ładunek wybuchowo-zapalający.

Adrian D. usłyszał zarzuty wytworzenia i użycia bez zezwolenia przyrządu wybuchowego – czyny zagrożone karą do 8 lat więzienia. Prokuratura zastosowała wobec podejrzanego dozór policji, odstępując od wniosku o tymczasowe aresztowanie. Śledczy wskazali, że podejrzany działał samodzielnie, ostrzegł osoby postronne i nie planował detonacji w pobliżu torów kolejowych.

Nowe stacje PKP w Warszawie: