Do policjantów z warszawskiej Ochoty zgłosił się dyrektor jednego z banków przy ul. Grójeckiej, który przekazał funkcjonariuszom informację o starszym mężczyźnie, który chciał wypłacić 25 tysięcy złotych. "Kryminalni po przyjeździe na miejsce zastali zgłaszającego, który wskazał im 79-latka. Starszy mężczyzna przez cały czas pozostawał w kontakcie z oszustem" - podkreślił podkomisarz Karol Cebula.
"Policjanci ustalili, że pokrzywdzony tego samego dnia próbował wypłacić pieniądze również w innych placówkach bankowych. Z uwagi na niewiarygodne wyjaśnienia bank zablokował jego środki na koncie. Pracownicy placówki przygotowali kopertę, w której były pocięte kartki papieru" - przekazał policjant.
Następnie funkcjonariusze cały czas obserwując 79-latka pojechali za nim na Saską Kępę, gdzie miało dojść do przekazania pieniędzy. "Przy ul. Międzynarodowej oszust kazał starszemu mężczyźnie zatrzymać się, zaparkować samochód i czekać na dalsze instrukcje" - wskazał.
Polecany artykuł:
"Kryminalni zabezpieczający teren zauważyli młodego mężczyznę, który po chwili zaczął się kręcić po okolicy. Po kilku minutach oszust przekazał, aby senior przejechał w inne miejsce i ustawił samochód prostopadle do ulicy. Starszy mężczyzna wiedząc, że może czuć się bezpiecznie gdyż widzi policjantów wykonywał wszystkie polecenia" - zaznaczył.
Po chwili do samochodu seniora podszedł 17-latek i na umówiony znak 79-latek przekazał mu pieniądze. "Wtedy do akcji wkroczyli policjanci. 17-latek odrzucił kopertę i zaczął uciekać. Po kilku minutach pościgu był już w rękach kryminalnych" - podał.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz poinformowała PAP, że po zatrzymaniu 17-latek usłyszał zarzut usiłowania oszustwa, do którego się przyznał. "Wobec 17-latka sąd na wniosek prokuratora zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące" - podała prokurator. Za zarzucany czyn może mu grozić od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Źródło: PAP
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!