Jan Pietrzak

i

Autor: AKPA / Piętka Mieszko

Prokuratura

Słowa Jana Pietrzaka w Telewizji Republika wywołały skandal. Prokuratura już działa

2024-01-02 15:22

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna poinformował, że "wszczęto postępowanie dotyczące wypowiedzi w Telewizji Republika". Chodzi konkretnie o głośne słowa Jana Pietrzaka, dotyczące migrantów. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów.

Prokuratura zajmie się wypowiedzią Jana Pietrzaka

- Na polecenie Prokuratora Generalnego oraz w związku z zawiadomieniami wpływającymi do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w dniu dzisiejszym wszczęto postępowanie dotyczące wypowiedzi uczestnika programu wyemitowanego w dniu 31 grudnia 2023 roku w Telewizji Republika – przekazał prok. Szymon Banna. Wyjaśnił, że "dochodzenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie dotyczyć będzie publicznego znieważenia grupy ludności z powodu ich przynależności narodowej i etnicznej (art. 257 k.k.)".

- Aktualnie w sprawie gromadzony jest materiał dowodowy. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów - zaznaczył rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Słowa Jana Pietrzaka wywołały skandal

W niedzielę na antenie Telewizji Republika satyryk i publicysta Jan Pietrzak powiedział: "Mam okrutny żart z tymi imigrantami, że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy [...] tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców, ponieważ nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata. Nielegalne są te władze, które ich wpuszczają, czyli nielegalni są Niemcy. Ich hasło witające przybyszów było nielegalne, pozatraktatowe, niezgodne z jakimikolwiek prawami. To jest nielegalna działalność niemiecka. Powinniśmy na to się uczulić w nadchodzącym roku, bo zdaje się, że na głowę zaczynają nam bardzo wchodzić".

Pałac Prezydencki o wypowiedzi Jana Pietrzaka

W poniedziałek szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek w TV Republika skomentował wypowiedź Jana Pietrzaka. - Prezydentowi te słowa Jana Pietrzaka nie podobały się, był nimi oburzony - powiedział. Zwrócił również uwagę, że "Jan Pietrzak powiedział w ogóle, że jest to okrutny żart". - To nie był żart. Są w Polsce tematy i sprawy, których nie wolno wykorzystywać - podkreślił.

- To była dla mnie bezdennie głupia wypowiedź, ja się na nią nie godzę. Gdybym spotkał Jana Pietrzaka, to bym mu to powiedział - zaznaczył Mastalerek. - To nie była wypowiedź wyrwana z kontekstu. To była wypowiedź oderwana od logiki rzeczywistości i przyzwoitości - oznajmił.

Tym żyła Warszawa w 2023 roku - zobacz zdjęcia:

Awantura przed gmachem TVP