Szpital Bródnowski: Czy będą kolejne łóżka covidowe?
Miały być 122 dodatkowe łóżka covidowe, ale póki co nie ma żadnego. I nie wiadomo, kiedy Szpital Bródnowski zorganizuje kolejne, bo na drodze pojawiło się kilka utrudnień.
Chodzi m.in. o braki kadrowe, bo w szpitalu obecnie pracuje zdecydowanie mniej medyków niż zwykle. Ale też o możliwości techniczne, bo kolejne łóżka oznaczałyby mniej miejsca dla pozostałych pacjentów.
- Sygnalizujemy, że każde łóżko, które jest przesunięte w stronę covidu, nie będziemy mogli na nim już leczyć pacjenta, który jest ujemny, a też tej pomocy potrzebuje - mówi Piotr Gołaszewski z Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego. Z kolei wojewoda mazowiecki twierdzi, że pacjenci z ujemnym wynikiem na COVID-19 nie muszą się obawiać.
Czytaj także: Pacjenci warszawskich szpitali potrzebują pomocy! Potrzebne są podstawowe produkty
- Jest to tylko część bazy łóżkowej tej placówki, więc nie można przyjąć założenia, że szpital przestanie leczyć pacjentów z innymi schorzeniami, ponieważ pozostała część bazy łóżkowej jest nieobjęta decyzją wojewody - mówi rzeczniczka wojewody mazowieckiego, Ewa Filipowicz.
Póki co Szpital Bródnowski ma 74 łóżka covidowe i... 78 pacjentów z koronawirusem.