Taksówkarze protestowali w Warszawie. Uber Polska wydał oświadczenie ws. ich postulatów

2025-10-16 17:01

W czwartek, 16 października w Warszawie odbył się protest taksówkarzy. Manifestujący przedstawili szereg postulatów, z którymi zwrócili się już do polskich władz. Teraz oświadczenie w tej sprawie wydali przedstawiciele Uber Polska.

taxi Warszawa

i

Autor: MARCIN SMULCZYNSKI / SUPER EXPRESS/ Archiwum prywatne

Protest taksówkarzy w Warszawie (16.10.2025)

O czwartkowym ogólnopolskim proteście taksówkarzy pisaliśmy szerzej w naszym serwisie. Manifestujący zaznaczali, że domagają się przede wszystkim równych zasad dla przewoźników oraz zwiększenia bezpieczeństwa pasażerów. Podczas demonstracji przedstawili 15 postulatów, wśród których jest m.in. warunek umiejętności posługiwania się językiem polskim przez kierowców oferujących przewozy, a także zaświadczenie o niekaralności dla kandydatów spoza Unii Europejskiej.

Organizatorzy manifestacji z NSZZ "Solidarność" Taksówkarzy Zawodowych Warszawy przekazali, że ich celem jest "3xB - czyli bezpieczeństwo x3". Chodzi o bezpieczeństwo skarbowe, przewożonych pasażerów, a także wszystkich innych użytkowników ruchu drogowego. Złożyli już petycję u prezydenta, marszałka Sejmu, w Ministerstwie Sprawiedliwości i Ministerstwie Infrastruktury.

Oświadczenie Uber Polska ws. postulatów protestujących taksówkarzy

Cała sprawa ma oczywiście związek z konfliktem na linii tradycyjni taksówkarze - firmy przewozowe. Teraz oświadczenie w sprawie postulatów przedstawionych przez protestujących wydali przedstawiciele Uber Polska. W oświadczeniu przesłanym naszej redakcji przez biuro prasowe firmy podkreślono, że "Uber wspiera działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa, dlatego współpracujemy tylko z licencjonowanymi kierowcami, którzy spełniają wszystkie wymogi określone w polskim prawie".

"Każdy z nich, zanim zacznie korzystać z naszej aplikacji, musi osobiście pojawić się w jednej z dedykowanych placówek Uber, gdzie sprawdzane są oryginały wymaganych dokumentów - m.in. polskiego prawa jazdy, zaświadczenia o niekaralności i badań lekarskich. Jako pierwsi wprowadziliśmy weryfikację kierowców w czasie rzeczywistym z wykorzystaniem technologii, co obecnie jest wymogiem dla wszystkich pośredników i firm taksówkarskich. Codziennie weryfikujemy też uprawnienia kierowców z bazą CEPiK" - czytamy.

Jak wyszczególnili w informacjach dodatkowych przedstawiciele Uber Polska, weryfikacja kierowców odbywa się manualnie w centrach wsparcia - nie wystarczy samo przesłanie zdjęcia dokumentu tożsamości. "Wymagane są prawo jazdy wydane w Polsce, licencja taxi lub wpis do centralnego rejestru kierowców taxi, zaświadczenie o niekaralności, zaświadczenie lekarskie i psychotechniczne oraz dokumenty pojazdu. Pracownicy Uber korzystają ze sprzętu do weryfikacji dokumentów wykorzystywanego m.in. przez Straż Graniczną. Dodatkowo, w czerwcu 2025 r. Uber wprowadził system automatycznej, codziennej weryfikacji danych kierowców w bazie CEPiK (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców), aby zapewnić, że kierowcy posiadają aktualne i ważne uprawnienia do prowadzenia pojazdu" - czytamy. Firma dodała, że dane kierowców są porównywane z informacjami z CEPiK każdego dnia, dzięki czemu można natychmiastowo wykryć przypadki wygaśnięcia prawa jazdy lub jego utraty. W takiej sytuacji konto kierowcy jest automatycznie blokowane do czasu wyjaśnienia sprawy.

"Od 2019 r. Uber wykorzystuje także technologię weryfikacji w czasie rzeczywistym. W praktyce oznacza to, że minimum 1 na 50 przejazdów kierowca musi wykonać zdjęcie typu selfie, żeby potwierdzić, że posługuje się swoim kontem w aplikacji. Obecnie taki wymóg obowiązuje wszystkich pośredników i firmy taksówkarskie" - dodali przedstawiciele Uber Polska.

Podkreślili też, że "kierowcy współpracujący z platformami takimi jak Uber oraz kierowcy tradycyjnych taksówek od 2021 r. muszą spełniać te same wymogi określone w Ustawie o Transporcie Drogowym", a firma współpracuje tylko z partnerami posiadającymi licencję taxi. Poza tym, zgodnie z obowiązującym prawem, opłata za przewóz może być ustalona na podstawie taksometru albo aplikacji mobilnej, a po każdym przejeździe pasażer otrzymuje paragon w formie elektronicznej na adres mailowy powiązany z aplikacją.

"Wszyscy kierowcy współpracujący z aplikacją Uber mają możliwość uczestniczenia w programach szkoleniowych. Są to kursy z: przepisów ruchu drogowego - to efekt współpracy Uber z firmą Safety Logic oraz Komendą Stołeczną Policji, a także z tematów poszanowania prywatności, przestrzeni osobistej i granic w interakcji w trakcie przejazdów (to cykl przygotowany we współpracy z Centrum Praw Kobiet). Kursy te są dostępne w językach: polskim, angielskim, rosyjskim, białoruskim, ukraińskim i gruzińskim. W 2024 r. Uber wspólnie z Fundacją Ocalenie (która wspiera osoby z doświadczeniem migracji), uruchomił także darmowe kursy języka polskiego dla kierowców i kurierów współpracujących z platformą. Kurs i poruszane w nim zagadnienia zostały dopasowane odpowiednio do potrzeb kierowców i kurierów. Są to praktyczne konteksty sytuacyjne, jak realizowanie zleceń, załatwianie spraw w urzędach czy odnajdywanie się w polskim społeczeństwie. Kurs ma na celu także wesprzeć kierowców, by łatwiej mogli radzić sobie w nieprzewidywalnych sytuacjach, np. gdy pasażer poczuje się źle" - czytamy.

"Od stycznia 2020 r. wszystkie osoby, które chcą zostać taksówkarzami, nie muszą zdawać obowiązkowych egzaminów z topografii miasta i znajomości przepisów miejscowych. [...] Aplikacja Uber, korzystając z algorytmu GPS, automatycznie wyznacza najszybszą drogę do miejsca docelowego. Kierowca lub pasażer mogą wskazać preferowaną trasę. Kierowca może również wykorzystać system nawigacji innej firmy" - podkreślono.

Protest taksówkarzy w Warszawie (16.10.2025) - zobacz zdjęcia:

Warszawa. Wjechał na czerwonym, samochód zmiótł go z pasów
Warszawa Radio ESKA Google News
Nosel wkręca
Motocykl dostarczony taksówką?
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Media Expert i Mediaexpert.pl