Zablokowali koło samochodu, kiedy kierowca wysiadł ukradli mu torbę z pieniędzmi
Jak przekazał policjant przestępcy, aby ukraść pieniądze najprawdopodobniej obserwowali wcześniej swoją ofiarę. "Widząc, że mężczyzna wychodzi z kantoru, a następnie z banku i ma przy sobie skórzaną torbę słusznie przypuszczali, że mogą się w niej znajdować pieniądze" - podał podinsp. Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji I.
Dodał, że chcąc zdobyć gotówkę włożyli w koło terenowego subaru metalowy pręt i czekali, aż mężczyzna wsiądzie do samochodu i ruszy. "Kiedy kierowca usłyszał niepokojący hałas wysiadł z pojazdu, żeby sprawdzić, co się stało, wtedy został okradziony. Jeden z przestępców zakradł się do samochodu i zabrał torbę z tylnej kanapy. Pokrzywdzony dopiero po kilku minutach zorientował się, co się stało i powiadomił policję" - przekazał Szumiata. W torbie było 23 tys. dolarów amerykańskich.
Sprawą zajęli się policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. To oni po wielotygodniowej analizie nagrań z kamer monitoringu, wytypowali i zatrzymali jedną z osób podejrzewanych o to przestępstwo.
"Wiadomo już, że obywatel Gruzji nie działał sam i że grupa ma na swoim koncie inne podobne przestępstwa" - poinformował Szumiata.
45-latek usłyszał zarzut kradzieży i ukrywania dokumentów, które znajdowały się w skradzionej torbie. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące.
Polecany artykuł: