Nie chcą zwężania Puławskiej
Zwężanie ulic w Warszawie - Stołeczni społecznicy z inicjatywy "Stop Korkom" sprzeciwiają się zwężaniu ulic Puławskiej oraz Alei Jerozolimskich. Proces zwężania ulic zakłada między innymi przeniesienie strefy parkowania z chodników na jezdnie. Wiele osób obawia się, że efektem działań Zarządu Dróg Miejskich będą większe korki w Warszawie. Społecznicy ze "Stop Korkom" chcą w tej sprawie złożyć pismo na ręce prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. Jesteśmy zbulwersowani propozycją zwężania Puławskiej - mówi Karol Wiśniewski z inicjatywy Stop Korkom.
- Uważamy, że takie propozycje, które mogą spowodować zakorkowanie całej południowej części Warszawy - głównie Mokotowa i Ursynowa są niepotrzebne i nie powinny w ogóle mieć miejsca. Czy to czasowo, czy na stałe - mówi Karol Wiśniewski.
ZDM się broni
Pomysłu zwężania ulic broni rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, Jakub Dybalski - Chcemy miasta, które jest wygodne dla każdego mieszkańca, niezależnie od tego, jak się po nim porusza. Dziś Aleje Jerozolimskie i Puławska to ulice, które tego kompletnie nie zapewniają. Ich układ, jeśli chodzi o podział przestrzeni jest zły, co wie każdy, kto z nich korzysta. Nie rozumiem chętnych, by go utrzymać w dotychczasowej formie - tłumaczy rzecznik ZDM.
Przedstawiciele inicjatywy Stop Korkom domagają się odwołania dyrektora ZDM - Łukasza Puchalskiego i dyrektora Biura Zarządzania Ruchem Drogowym - Tamasa Dombiego.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!