Cięcia na festiwalu, nie wiadomo co z teatrem
Zajęcia artystyczne są prowadzone na każdym z poziomów w liceum im. Osieckiej. Są tym, co wyróżnia liceum na tle innych warszawskich szkół. - Uczniowie mogą się tu uczyć właściwie każdej formy artystycznej, jaką praktykowała Agnieszka Osiecka - mówi Paweł Lecz, radny Rady m.st. Warszawy. Problem w tym, że na przyszły rok szkolny fundusze na te zajęcia zostały znacznie uszczuplone.
- Dzięki gronu pedagogicznemu tej szkoły jest też znany już festiwal im. Agnieszki Osieckiej, który odbywa się na Saskiej Kępie. I z tego, co się dowiedziałem, to na ten festiwal zostały zmniejszone środki. No i pytanie, czy on w tym roku odbędzie się na takim poziomie, na jakim się odbywał - mówi Paweł Lech
.Radny Lech zauważa, że młodzież składając dokumenty do szkoły wiedziała, do jakich klas aplikuje. Gdy teraz wybranych przez nie zajęć zabraknie, to mogą się czuć rozczarowane. Same klasy artystyczne mają zostać, ale zniknąć może choćby założony w 2000 roku teatr N.O.R.A., w którym udzielali się uczniowie uczęszczający na zajęcia artystyczne.
Interpelacja do prezydenta
Radny Paweł Lech razem z przewodniczącą komisji edukacji w Radzie m.st. Warszawy Dorotą Łobodą złożyli w sprawie dofinansowania interpelację do prezydenta Rafała Trzaskowskiego.
- Kwoty, o których rozmawiamy, to jest około 13 000 zł na pół roku. To nie są kwoty, których nie można znaleźć dla tego, aby dalej funkcjonowały te klasy artystyczne - mówi radny Lech. Interpelacja radnych została złożona 11 maja. Do tej pory nie doczekała się odpowiedzi ze strony władz Warszawy.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
