Nowa trasa tramwajowa w Warszawie. Po 50 latach tramwaje znów kursują na Sielce. Otwarcie odcinka trasy łączącej Wilanów z Mokotowem

14 maja nastąpiło oficjalne otwarcie odcinka trasy tramwajowej, która połączy Mokotów, Wilanów, Ochotę i Wolę. Podczas wydarzenia odbyła się konferencja prasowa, w której wziął udział prezydent Rafał Trzaskowski. To historyczny moment, gdyż ta trasa działa po raz pierwszy od ponad 50 lat.

Nową trasą kursuje tramwajowa linia 11, łącząc Sielce z Bemowem. Tramwaje jadą od skrzyżowania z ulicą Czerniakowską ulicami: Gagarina, Spacerową, Marszałkowską, Nowowiejską, Chałubińskiego, Prostą, Kasprzaka, Wolską, Powstańców Śląskich do pętli Nowe Bemowo. W godzinach szczytu tramwaje podjeżdżają co osiem minut.

Tramwaj na Gagarina

Na porannej konferencji prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powiedział: - Bardzo się cieszę, że po ponad 50 latach tramwaj wrócił na ten odcinek Mokotowa – pomiędzy ulicą Czerniakowską a Belwederską. Ta trasa jest oczywiście odnogą tramwaju na Wilanów, którą intensywnie budujemy. Również na ulicy Gagarina trwają ostatnie, drobne prace wykończeniowe, ale tramwaje mogą już bezpiecznie i komfortowo wozić pasażerki i pasażerów. Chcieliśmy dotrzymać majowego terminu uruchomienia tej trasy i to się udało.

Na otwarciu odcinka trasy tramwajowej przyszli mieszkańcy, którzy z chęcią przejechali się nową linią 11. Warszawiacy robili pamiątkowe zdjęcia i wyraźnie cieszyli się tym wydarzeniem. W okolicach przystanku Goworka Budimex, który realizuje inwestycję tramwajową wraz z "Bike Cafe" rozdawali darmową kawę dla pierwszych pasażerów.

Dlaczego zlikwidowano tramwaje jadące przez Dolny Mokotów, Sadybę i Wilanów?

Jak dowiadujemy się z oficjalnej strony "Tramwajów Warszawskich", odcinek wzdłuż ulic Powsińskiej i Wiertniczej został zlikwidowany 16 września 1973 roku, a 11 listopada 1973 roku zaprzestano użytkowania pozostałej części trasy. Mimo że nowoczesna trasa została zbudowana z wydzielonym torowiskiem, przestała działać już po 16 latach. W latach 70. XX wieku, władze stolicy uznawały tramwaje za przeżytek i pod pretekstem budowy Wisłostrady likwidowały trasy tramwajowe, w tym także w Dolnym Mokotowie. Zamiast tego, rozbudowano sieć drogową i wprowadzono autobusy.