Fabryka Norblina szybko stała się jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w Warszawie! Budynki dawnej walcowni metali nie tylko mieszczą dziesiątki stylowych lokali, ale też zachwycają niesamowitą industrialną atmosferą. W takim stylu utrzymane są też wszelkie pojawiające się na terenie Fabryki Norblina nowinki. Jedna z nich szczególnie przyciąga wzrok. Wygląda bowiem, jak wehikuł rodem z powieści Verne'a. I faktycznie, w pewnym sensie maszyna służy do podróży w głąb Ziemi. Za pomocą specjalnej windy, w dół zjeżdżają... nasze rowery! Urządzenie jest częścią pierwszego w Polsce automatycznego podziemnego parkingu rowerowego. W dalszej części artykułu zobaczycie, jak działa.
Polecany artykuł:
Tak działa automatyczna podziemna przechowalnia rowerów przy Fabryce Norblina
Stworzeniem podziemnego parkingu dla rowerów przy Żelaznej 51/53, zajęła się hiszpańska firma MA-SISTEMAS. Podobne projekty realizowała już w Hiszpanii, Szwajcarii, Izraelu i Singapurze. Przechowalnia w Warszawie jest pierwsza w Polsce. Posiadacze rowerów mogą korzystać z parkingu przez całą dobę, a obsługa jest niezwykle prosta: ustawiamy rower tyłem do kabiny, a na panelu z przyciskami wprowadzamy swój numer telefonu. Następnie w zakładce "parking rowerowy" aplikacji Fabryka Norblina generujemy pin, który również wpisujemy na panelu. Potem wystarczy wprowadzić rower do środka i zatwierdzić proces. Cała operacja jest krótka, a nasz jednoślad trafia do wielopoziomowej przechowalni, gdzie bezpiecznie czeka na wyciągnięcie. Na poniższym wideo zobaczycie, jak to wygląda.
Warto dodać, że do końca maja korzystanie z podziemnej przechowalni rowerów jest darmowe. Więcej informacji znajdziecie na stronie Fabryki Norblina.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!