Polacy jeżdżą na gapę
Ponad 190 milionów złotych w całej Polsce. To łączny dług osób, które nie płacą za bilety komunikacyjne, a następnie nie opłacają mandatów. W całym kraju takich gapowiczów jest ponad 140 tysięcy:
- Po średniej kwocie zaległości na osobę, która wynosi 1356 złotych można wnioskować, że dla wielu gapowiczów brak biletu nie jest czymś wyjątkowym, lecz normą i stylem bycia - mówi Łukasz Rączkowski z BIG Info Monitor
Długi za bilety komunikacyjne w Warszawie
Nieopłacony mandat może skończyć się wpisaniem do rejestru dłużników, a to utrudnia na przykład kupienie czegoś na raty lub wzięcie kredytu. W samej Warszawie gapowiczów, mimo wszystko, nie brakuje:
- Według wstępnych danych, jakie mamy za rok 2020, nasi kontrolerzy wystawili 133 tysiące opłat dodatkowych na kwotę około 28 milionów złotych - mówi Tomasz Kunert z Zarządu Transportu Miejskiego
Województwo mazowieckie jest na pierwszym miejscu pod względem liczby nieopłaconych mandatów.
Czytaj także: Kolejne problemy z plażą na Białołęce. 100 tys. zł wyrzucono w błoto?
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!