Był wielki audyt przejść dla pieszych w Warszawie. Będzie kolejny

Ponowny audyt przejść dla pieszych - wpłynęły dwie oferty za 66 tys. oraz niecałe 100 tys. zł.

Zarząd Dróg Miejskich planuje przeprowadzenie audytu 89 przejść dla pieszych w 15 dzielnicach. Zostały już one ocenione podczas audytu w latach 2016-2021 i w ramach tamtego programu zmodernizowane. ZDM tłumaczy jednak, że ponowny audyt w tych miejscach jest uzasadniony.

Chodzi o to, aby "dowiedzieć się więcej o wdrożonych rozwiązaniach oraz jak dokładnie sprawdzają się na danym przejściu. Dowiemy się również, czy na danym przejściu potrzebne są dalsze – a jeśli tak, to jakie – zmiany" - tłumaczy ZDM.

Jednocześnie Zarząd Dróg zastrzega, że nie potrzebuje potwierdzenia, czy dane rozwiązania wdrożone na przejściu działają, bo nie ma wątpliwości, że azyle, progi, skrócenie przejścia mają pozytywny wpływ na bezpieczeństwo. Na dowód podaje liczby: w 2016 roku, kiedy rozpoczynał się audyt na stołecznych przejściach bez sygnalizacji odnotowano 172 wypadki z pieszymi. W 2024 roku było 67 takich wypadków.

Wiadomo już, że do ponownego sprawdzenia 89 miejskich przejść zgłosiły się dwie firmy. Oferty przez nie przedstawione wynoszą ponad 66 tys. zł oraz niecałe 100 tys. zł. Do reaudytu wybrano przejścia, które podczas pierwszego audytu zostały ocenione maksymalnie na „2” w skali 0-5. Są to m.in. 22 przejścia wzdłuż ulic Umińskiego, Abrahama, Meissnera.

Tragiczny wypadek w miejscu, które wskazano w audycie

Audyt nieosygnalizowanych przejść dla pieszych w stolicy trwał kilka lat i objął ponad 4 tysiące takich miejsc na terenie miasta. Specjalni audytorzy na każdym z nich oceniali bezpieczeństwo w skali od 0 do 5.

Latem 2024 roku wyniki audytu znów były na ustach całej Warszawy, po tym jak w pobliżu przejścia dla pieszych przy ul. Woronicza 29 doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły dwie osoby. Okazało się, że przejście to zostało już w 2017 roku ocenione przez miasto jako "0", czyli skrajnie niebezpieczne, ale utknęło w kolejce wśród innych podobnych miejsc na mapie miasta i w efekcie prace tam rozpoczęły się dopiero wiosną tego roku.

Wypadek na Woronicza. Auto wjechało w ludzi na przystanku: