Z Warszawy

Brutalny atak na UW. Premier Donald Tusk właśnie ogłosił ważną decyzję

2025-05-14 14:33

W środę, 7 maja na kapusie Uniwersytetu Warszawskiego doszło do brutalnego ataku, w którym zginęła pracowniczka uczelni, a próbujący udzielić jej pomocy strażnik został ciężko ranny. Tydzień po tym dramatycznym zdarzeniu premier Donald Tusk przekazał w mediach społecznościowych swoją najnowszą decyzję. Dotyczy ona interweniujących na UW mężczyzn oraz dzieci ofiary ataku.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim

Do wstrząsających zdarzeń na kapusie UW doszło w minioną środę przed godz. 19:00. Jak podała wówczas Komenda Stołeczna Policji, na teren "wtargnął mężczyzna i zaatakował siekierą znajdujące się tam osoby". Jedna z nich - 53-letnia pracowniczka uczelni - zginęła, a starający się pomóc jej strażnik uniwersytecki został poważnie zraniony. W interwencji wobec napastnika pomógł funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa.

Na miejscu zatrzymano 22-letniego obywatela Polski, który 8 maja usłyszał trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa i znieważenia zwłok. Prokuratura przekazała, że Mieszko R. przyznał się do zarzucanych mu czynów, czemu zaprzeczył jednak obrońca mężczyzny. 9 maja adwokat Marcin Zaborowski poinformował, że sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla jego klienta. Dodał, iż 22-latek będzie go odbywał w zakładzie psychiatrycznym przy areszcie w Radomiu.

Czytaj również: "Wydawał się bardzo dziwny". Sąsiedzi o sprawcy ataku na UW. Przy drzwiach jego mieszkania pojawiły się napisy

Premier ogłasza decyzję po ataku na UW

Tydzień po ataku, 14 maja premier Donald Tusk przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych swoją nową decyzję. "Wystąpiłem właśnie do Prezydenta o przyznanie odznaczeń strażnikowi, który został ranny w czasie próby obezwładnienia mordercy z Uniwersytetu Warszawskiego oraz dla interweniującego oficera SOP" - poinformował, dodając przy tym, że przyznał obu mężczyznom nagrody finansowe. Szef rządu zapewnił też, że dzieci ofiary ataku otrzymają renty specjalne.

Warto zaznaczyć, że o odznaczeniu oraz wsparciu dla rannego strażnika wspomniał już również rektor UW. Prof. Alojzy Nowak zaznaczał też, iż najbliżsi śmiertelnej ofiary ataku będą mogli liczyć na stypendia, rentę rodzinną, a także specjalne pakiety opieki medycznej i opiekę psychologiczną.

- Uniwersytet Warszawski zrobi wszystko, żeby zaopiekować się rodziną naszej koleżanki. Oznacza to, że zadbamy o sprawy materialne. Dopilnujemy tego, żeby dzieci otrzymywały stosowne czy to stypendia, czy to renty rodzinne - i tu współpracujemy już bardzo mocno z ZUS-em. Uniwersytet także z własnej inicjatywy i ze środków, które posiada, będzie wspierał tę rodzinę, będzie wspierał dzieci i, jeśli będzie potrzeba, będzie wspierał także męża. W przypadku tej trójki dzieci (pomoc) będzie tak długo kontynuowana, jak będą tego potrzebować. Nie określamy żadnych ram czasowych - powiedział rektor 13 maja.

Czytaj również: Mówił, że "jest predatorem, wilkiem". Szokujące zachowanie napastnika z UW

Zabójstwo na terenie kampusu UW w Warszawie. Policja opublikowała nagranie